Stephen King, król horroru. W jego powieściach i opowiadaniach bardzo często pojawia się motyw jakiegoś przedmiotu, który ożywa i sieje czyste zło. Był morderczy samochód, telefony komórkowe zamieniające ludzi w zombie, demoniczny magiel, czy zabawka dla dzieci zwana gryziszczęką. Zastanówmy się, jakie jeszcze przedmioty Stephen mógłby wykorzystać w swojej twórczości.
Odkurzacz Zabójca
Zwykły domowy odkurzacz, urządzenie jak każde inne... do czasu, kiedy jego właścicielka, pani Calloway (obowiązkowo mieszkająca w Maine) kaleczy się w palec w czasie sprzątania. Kropla krwi spada na linoleum i zostaje wessana w trzewia odkurzacza. Jednocześnie, pani Calloway, niczego nie świadoma, jak zawsze w czasie porządków, nuci sobie pod nosem kołysankę zasłyszaną od babci. Jest to piosenka w jakimś nieznanym języku i pani Calloway nie ma pojęcia, że tak naprawdę jej babcia była wiedźmą, a rzekoma kołysanka, to inkantacja przywołująca demona z innego wymiaru! W odkurzaczu, który zakosztował ludzkiej krwi budzi się nieznana, mroczna siła. W jego odkurzaczowym mózgu napędzanym zwojami silnika rodzi się tylko jedna myśl - zaspokoić pragnienie! Jego pierwszą ofiarą zostaje oczywiście pani Calloway, która zostaje prawie w całości wciągnięta w morderczą rurę ssącą. Od tej pory odkurzacz, w którym zamieszkał demon Azaphrathethaphoth, poluje na ludzi. Kolejną ofiarą staje się listonosz, który w nieodpowiednim momencie przyniósł rentę. Odkurzacz turla się na niego ze schodów i wbija rurę w odsłonięte gardło. Przez otwarte drzwi, które zostawił listonosz, odkurzacz wydostaje się na zewnątrz i w sąsiedztwie rozpętuje się piekło...
Zmywarka Śmierci
W domu państwa Montgomery (mieszkających na przedmieściach Portland, w stanie Maine), wśród innych sprzętów kuchennych, stoi zwykła, niczym nie wyróżniająca się zmywarka. Pewnego dnia, w pobliżu Ziemi przelatuje kometa. Okazuje się, że miała ona bardzo dziwny wpływ na naszą planetę. Wtedy właśnie zmywarka zyskuje świadomość, lecz jest to świadomość śmierci i mordu! Kiedy niczego nieświadomy pan Montgomery postanawia wyjąć ze zmywarki suche naczynia, ta wpada w furię i ciska w niego zestawem sztućców. Jeden z widelców wbija się w oko pana Montgomery zabijając go na miejscu. Przerażona pani Montgomery zaczyna krzyczeć, kiedy zmywarka ciska w nią talerzem z taką siłą, że odcina jej głowę. W kałuży stygnącej już krwi zmywarka stoi i czeka na kolejną ofiarę, która niewątpliwie niebawem się zjawi...
Upiorny Sedes
W publicznej toalecie, w galerii handlowej stoi sobie sedes. Jeden z wielu podobnych. Jednak ten sedes jest inny niż pozostałe, skrywa w sobie straszliwą tajemnicę. Rok temu, zabito tutaj Marka, ucznia pobliskiego gimnazjum. Starsi koledzy wsadzili jego głowę do sedesu i nie zdając sobie sprawy z tego, że chłopiec ma problemy z oddychaniem, zaśmiewali się do rozpuku. Jednak ich śmiech ucichł, kiedy Mark przestał się ruszać. Teraz w sedesie budzi się udręczona dusza chłopaka. Upiorny sedes zaczyna zabijać ludzi, przygniatając ich deską klozetową, lub dusząc papierem toaletowym. W jego muszli pojawia się wyraźna myśl - "Zemsta" (oraz druga, trochę mniejsza, "mam już dość patrzenia na tyłki!"). Kiedy pewnego dnia, w toalecie, za potrzebą, pojawiają się zabójcy Marka, upiorny sedes zaczyna sam spuszczać wodę (co jest jego odpowiednikiem demonicznego śmiechu) - śmierć chłopca zostanie pomszczona!
Napisałbym jeszcze o lampce biurkowej, ale na ten pomysł wpadł już Seth McFarlane... ;)
Prześlij komentarz